9 grudnia 2011

i mamy grudzień...

jeszcze tydzień i koniec mojej pracy w Agencji, czy wszystko ułoży się po mojej myśli?
wierzę, że tak!
idą Święta  ...


6 listopada 2011

zimowe przygody Łapciusia i Bzika tuż tuż ....

a przypominając bohaterów z pierwszej - jesiennej części, mam nadzieję, że troszkę rozbudzę waszą ciekawość i z lekką niecierpliwością będziecie czekać na część drugą, która niebawem, bo juz ok.2 tygodnie pojawi się w księgarniach!



2 października 2011

jesienno-zimowo, a tak naprawdę jeszcze letnio!

pogoda jest wręcz doskonała!
początek października, a jest tak cieplutko, że można godzinami siedzieć na balkonie.
po nerwowej sobocie ( sąsiedzi - dzieci epoki socrealizmu w darze dla innych mieszkańców bloku, urządzili parking na trawniku. z radością wycinali żywopłot i wielką determinacją przesunęli betonowe klombiki, byle by upchnąć jak największą liczbę samochodów. bosko! jedni walczą o zieleń, drudzy mają to w dupie. jako wielbicielka trawy i właścicielka "zielonego balkonu" z przyjemnościa wysmarowałam donos do spółdzielni, do gazetki jeżyckiej, a także jedną z pieknych fotek z samochodami sąsiadów na trawie w roli głównej umieściłam na facebooku. jaki będzie tego efekt? może wojna sąsiedzka?)
dziś za to po kilku godzinach malowania, bez Filipa Luisa ;-), z lepszym humorem umieszczam dwie pocztóweczki z Karzełkowem, a potem może jakaś wycieczka?
buziaki!

jesień juz jest wydana, na zime trzeba poczekac do listopada ;-)




19 września 2011

znalazłam w sieci!

dziś w sieci, za tydzień w księgarniach :-)
dużo pracy, ale warto było...
przedstawiam: Łapciusia, Safandułę, Grzdyla i wielu innych! 




2 lipca 2011

kolejny skrzacik

tym razem przy innym kocim winie ;-) COTE (były już Gato Negro i Blanco, Gatao - mi favorito! ),
przy Beirucie i pogodzie generalnie pod mega psem, po kilku ilustracjach, a przed nadrabianiem zaległej korespondencji, przedstawiam drugiego kolesia, który zaprząta moje myśli i bedzie je zaprzątał jeszcze jakieś 2 miesiące? ;-) zobaczymy....

uczyć się tego portugalskiego, czy nie?
besitos!


16 czerwca 2011

do pracowni wkroczyły skrzaty

prace nad Kumpelkiem zostały ukończone, książka jest składana w wydawnictwie, a w mojej pracowni na dobre zagościły skrzaty, na długo? do września. może przedłużą swój pobyt ;-)
dzisiaj przedstawiam bzika ....

majowe wakacje

co by było gdyby, zaczynać wakacje w maju a kończyć we wrześniu?





1 lutego 2011

z gorączką o ptakach ;-)

nie ma jak fantastyczne 39 na termometrze pod pachą, łóżeczko, herbatka z sokiem malinowym
i kilka ptasich szkiców ...

19 stycznia 2011

weekendowe szaleństwa :)


czy ktoś lubi małże?
bo ja baaaardzo.
szybki przepis + polecam nowe winko z Portugalii, jak zwykle vino verde -  GATAO :-)
i znowu wino, i znowu koty .... 

13 stycznia 2011

styczeń + tęsknota za ciepełkiem ...

za oknem szaro i ponuro,  do wiosny jeszcze daleko.
wczoraj patrzyłam na Kadyks i Nerję i tak mi się jakoś zackniło za słońcem...
i ten moscatel de Competa ;)